piątek, 17 kwietnia 2015

Cytrusowiec


Dzisiaj polecam kolejne pyszne i delikatne ciasto bez pieczenia. Oparte jest na przepisie na bananowca, z tą różnicą, że zamiast bananów mamy pomarańczową masę budyniową oraz chrupiące groszki czekoladowe, które fajnie urozmaicają ten deser. Ciasto jest delikatne i rozpływa się w ustach, warto spróbować.

CYTRUSOWIEC


Składniki:
(forma 24 cm)

spód:
biszkopty okrągłe

masa budyniowa:
2 budynie śmietankowe
2,5 szklanki soku pomarańczowego 
sok z 1/2 cytryny
3/4 szklanki cukru 
cukier waniliowy
125 g masła
3/4 szklanki wody

pianka cytrynowa:
500 g śmietany 30%
1 galaretka cytrynowa
1 szklanka wody (do rozpuszczenia galaretki)
2 łyżki cukru pudru
skórka z 1 cytryny

dodatkowo:
ciasteczkowe groszki czekoladowe (typu Maltesersy,Lila Stars Milki albo Malti Keks)
1 galaretka cytrynowa
skórka otarta z 1 pomarańczy

Przygotowanie:

Biszkopty układamy w formie wyłożonej papierem do pieczenia.

masa budyniowa:
Ścieramy skórkę z cytryn (będzie potrzebna nam później) i wyciskamy sok.

Sok pomarańczowy  z sokiem cytrynowym gotujemy na małym ogniu. 
Budynie rozrabiamy w 3/4 szklanki wody i kiedy sok zacznie się gotować dolewamy budynie do garnka, mieszamy aż zacznie gęstnieć. Ugotowany budyń studzimy. 

Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym,a następnie dodajemy cały czas miksując po łyżce wystudzonego budyniu, miksujemy do otrzymania gładkiego krem.  Krem przekładamy na biszkopty.

Na nim układamy warstwę groszków czekoladowych ( ja użyłam takich z ciasteczkowym środkiem)

Groszki przykrywamy pianką cytrynową.

Pianka:
Galaretkę rozpuszczamy w 1 szklance wody, studzimy. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem, a następnie dodajemy do niej tężejącą galaretkę. (ja najpierw łączę odrobinę galaretki ze śmietaną a dopiero potem wlewam resztę)
Na koniec dodaję trochę skórki otartej z cytryny. 

Sernik z pianką wstawiamy do lodówki na co najmniej pół godziny aby pianka stężała. 

Po zastygnięciu pianki wierzch sernika posypujemy startą wcześniej skórką z pomarańczy (albo cytryny), zalewamy rozpuszczoną i ostudzoną galaretką cytrynową, ponownie wstawiamy do lodówki aby galaretka zastygła. 
Ciasto najlepiej zostawić na noc w lodówce.

3 komentarze:

  1. BARDZO EFEKTOWNE CIASTO ;) NA PEWNO SMAKOWAŁO;) JA ZAPRASZAM NA ''TORCIK PTYSIOWY Z DWOMA KREMAMI'' POZDRAWIAM
    http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/10/tort-ptysiowy-z-jezynami-i-dwoma-kremami.html

    OdpowiedzUsuń