Mini pankejki z owocami (cereal pancakes)

 Takie małe, a dają tyle porannej radości. Pankejki w wersji mini podane z sezonowymi owocami to świetny pomysł nie tylko na śniadanie, ale też na podwieczorek.

MINI PANKEJKI

(Pancake Cereal)

 

Składniki:
placki:
1 szkl mąki
1 szkl mleka 3,2%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
20 g cukru
1 łyżka rozpuszczonego masła
dodatkowo:
ulubione owoce sezonowe
syrop klonowy lub z agawy do polania

Przygotowanie:

placki: 

Wszystkie składniki miksujemy do otrzymania gładkiego ciasta naleśnikowego. Ciasto przelewamy do butelki z dziurką lub worka cukierniczego. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, wyciskamy po dużej kropli ciasta i smażymy mini placuszki.

Usmażone placki polewamy syropem i dodajemy owoce.

Koraliki w miodzie

Ten deser to połączenie słodkiego smaku miodu i cierpkiego smaku białej porzeczki.

KORALIKI W MIODZIE

Składniki:
(3 porcje)
masa miodowa:
200 g serka mascarpone
150 ml śmietany 30%
2 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki miodu
galaretka miodowa:
3 łyżeczki żelatyny
1/3 szkl wody do rozpuszczenia żelatyny (ok.70-80 ml)
1/3 szkl miodu
2/3 szkl gorącej wody do miodu
dodatkowo:
garść białej porzeczki


Przygotowanie:
masa miodowa:
Śmietanę ubijamy na sztywno. Mascarpone ubijamy z miodem i sokiem z cytryny, a następnie łączymy z ubitą śmietaną. Przekładamy do pucharków do 1/2 wysokości.
Na masie układamy umyte i osuszone białe porzeczki.
galaretka miodowa:
Żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szkl gorącej wody i lekko studzimy.
Miód rozpuszczamy w 2/3 szkl ciepłej wody, a następnie mieszamy z rozpuszczoną żelatyną.
Kiedy miodowo galaretka zacznie gęstnieć przelewamy ją do pucharków na porzeczki.
Odstawiamy do lodówki do stężenia.

Mrożona kawa bananowa

Aromatyczna kawa o poranku to sama przyjemność, a w upalne popołudnie taką przyjemność może nam dać coś równie pysznego, co doda nam też energii do samego wieczora - słodka kawa mrożona w wersji bananowej.

MROŻONA KAWA BANANOWA

Składniki:
(2 szklanki)
2 zamrożone bez skórki banany
2 filiżanki schłodzonego espresso
10 kostek lodu
mleko do uzupełnienia

Przygotowanie:

Zamrożone banany miksujemy w blenderze z lodem. 

Masę bananową przekładamy do wysokich szklanek, zalewamy schłodzonym espresso, a następnie uzupełniamy zimnym mlekiem. 

Opcjonalnie można do smaku dosłodzić syropem.

Lazurowa tarta o smaku limonki i owoców leśnych

Tarta błękitna jak lazurowe wybrzeże łączy w sobie orzeźwiający smak limonki z niebieską jeżynowo-jagodową pianką i owocami. Moim zdaniem to idealny deser na letnie gorące popołudnie.

 TARTA LAZUROWA

Składniki:
spód:
2 szkl mąki
50 g cukru
120 g masła
60 ml zimnej wody (ok.5 łyżek)
1/2 łyżeczki soli
masa limonkowa:
250 g serka mascarpone
150 ml śmietany 30%
3 łyżki cukru pudru
skórka otarta z 1 limonki (opcjonalnie cytryny)
sok z 1 limonki (opcjonalnie z 1/2 cytryny)
masa lazurowa:
1 galaretka niebieska o smaku jeżynowo-jagodowym
150 ml śmietany 
(opcjonalnie niebieski barwnik spożywczy)

Przygotowanie:
spód:

Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy razem, a potem ciasto odkładamy na przynajmniej 30 minut do lodówki. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i przekładamy do okrągłej formy na tartę wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tatą. Środek ciasta nakłuwamy w kilku miejscach widelcem. 

Ciasto przykrywamy papierem do pieczenia i obciążamy kulkami do pieczenia bądź grochem/fasolą. Ciasto z obciążeniem pieczemy przez 15 minut w 200 stopniach. Po tym czasie zdejmujemy papier z obciążeniem (kulki czy groch) i zapiekamy jeszcze przez kolejne 15 minut. 

Upieczony spód studzimy.
uwaga: jeśli macie ochotę na szybszą wersję na spód do tarty zróbcie go z herbatników przepis tu: klik

masa limonkowa:

Śmietanę ubijamy z cukrem, dodajemy partiami serek mascarpone, a na końcu skórkę i sok z limonki. (Limonkę można zastąpić cytryną, jeśli ktoś woli) 

Masę przekładamy na upieczony i ostudzony spód.

masa lazurowa:

Galaretkę rozpuszczamy w 1 szkl gorącej wody i studzimy. Kiedy galaretka zacznie lekko tężeć mieszamy ją z ubitą śmietaną. Całość przekładamy na masę limonkową i odstawiamy do lodówki do stężenia.

Wierzch tarty ozdabiamy jagodami, borówkami i jeżynami.

Biało-czerwona tarta z owocami

Biało czerwoną tartę zrobisz z kruchych ciastek lub zwykłych herbatników, serka mascarpone z białą czekoladą i musu malinowo-porzeczkowego. Lubię takie tarty, bo dość szybko można je przygotować, a dopóki trwa sezon, testuję je ostatnio w różnych kombinacjach owocowych.

TARTA MALINOWO-PORZECZKOWA

Składniki:
spód:
400 g kruchych ciastek lub herbatników typu petit
120 g masła
masa serowo-czekoladowa:
200 g sera białego (najlepiej takiego w "kiełbasce")
150 g białej czekolady
250 ml śmietany 30%
mus malinowo-porzeczkowy:
200 g czerwonej porzeczki
100 g malin
5 łyżek cukru
70 ml wody
2 łyżki żelatyny

Przygotowanie:
spód:

Ciastka kruszymy na "piasek" łączymy z rozpuszczonym masłem. Wysypujemy na formę i dociskamy do dna i boków formy. Formę odstawiamy do lodówki na pół godziny lub jeśli spód ma być chrupiący wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na 12 minut (później studzimy).

masa serowo-czekoladowa:

W 100 ml śmietany rozpuszczamy białą czekoladę, studzimy odstawiamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny (najlepiej zrobić to jednak na noc). Następnie ubijamy na sztywno resztę śmietany, łączymy delikatnie z masą czekoladową, a potem z serem.

Gotową masę przekładamy na spód z ciastek i odstawiamy do lodówki na pół godziny.

mus :

Maliny i porzeczki podgrzewamy w garnku, a kiedy puszczą sok miksujemy blenderem i przecieramy przez sito. Powstały mus dosładzamy (czerwona porzeczka jest dość kwaśna, więc dałam 5 łyżek cukru, ale można dać mniej według swojego smaku). 

Żelatynę namaczamy w wodzie, podgrzewamy w mikrofali przez 15 sekund i mieszamy do rozpuszczenia. Potem łączymy z musem owocowym. Mus z żelatyną odstawiamy, a kiedy zacznie lekko tężeć przelewamy na masę serowo tarty (jeśli dodamy go od razu po wymieszaniu będzie zbyt rzadki i przesiąkną nim ciastka)

Całość odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia musu owocowego.

Wierzch można ozdobić dodatkowo świeżymi owocami.

Kluski śląskie z kurkami

Dzisiaj kolejna propozycja na pyszny obiad. Tradycyjne kluski śląskie ze smażonymi na masełku kurkami. Można do tego by podać jakieś mięso w sosie, ale same w sobie kluski z kurkami jako danie też się sprawdzą. Polecam.

 KLUSKI ŚLĄSKIE Z KURKAMI

Składniki:
(1-2 porcje)
250 g ziemniaków ugotowanych i przeciśniętych przez praskę
1 jajko
mąka ziemniaczana
szczypta soli
dodatkowo:
1 duża czubata łyżka masła
1 ząbek czosnku
150 g kurek

Przygotowanie:
kluski:
Ziemniaki przekładamy do miski i odkładamy z nich 1/4 część. W wolne miejsce po części ziemniaków wsypujemy tyle mąki ile było "odjętych" ziemniaków. Dodajemy jako, odłożoną część ziemniaków i sól. Wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto. Jeśli ciasto jest za klejące (zależnie od typu ziemniaków) można podsypać dodatkowo mąką. Z ciasta odrywamy kawałki, które rolujemy w rękach w niewielką kulkę. W klusku robimy kciukiem dołek.
Tak przygotowane kluski gotujemy w osolonej wodzie do momentu, aż wypłyną na powierzchnię wody (ok.10-12 minut).
kurki:
Kurki oczyszczamy, myjemy, a większe kroimy. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, a po chwili kurki. Kurki obsmażamy na maśle przez 10-12 minut, pod koniec smażenia dodajemy sól i pieprz do smaku. 

Ugotowane kluski można podsmażyć na tej samej patelni po zdjęciu z niej kurek.

uwaga: kurek wcześniej nie trzeba obgotowywać.

Kopytka ze szpinakiem

Bez kopytek trudno sobie wyobrazić tradycyjną kuchnię polską. Te kluski zna każdy od najmłodszych lat. Ja je uwielbiam w każdej wersji i z różnymi dodatkami. Te klasyczne robimy tylko z ziemniaków, ale u mnie dzisiaj odmiana tych pysznych klusek. Do kopytek dodałam szpinakowy farsz. Spróbujecie?

KOPYTKA ZE SZPINAKIEM

Składniki:
500 g ugotowanych ziemniaków przeciśniętych przez praskę
3 ząbki czosnku
150 g szpinaku
1 jajko
1/2 łyżeczki soli
8-9 łyżek mąki

Przygotowanie:
farsz:
Szpinak podsmażamy na oliwie, a kiedy zmięknie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilę podsmażamy, a następnie studzimy. Szpinak odciskamy z nadmiaru soków i dodajemy do 200 g przeciśniętych przez praskę ziemniaków. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy.
kopytka:
300 g ziemniaków, jajko, sól oraz mąkę (zależnie od ziemniaków można dodać jej więcej jeśli ciasto będzie za lepiące) zagniatamy tak, aby powstała sprężysta, zwięzła kula.
Kulę dzielimy na 3 części. Każdą z części rolujemy, a następnie lekko rozpłaszczamy. Na środku każdego paska z ciasta" kopytkowego" układamy cienki pasek z farszu. 

Następnie zlepiamy boki "kopytkowego" paska tak, aby zamknąć szpinakowy farsz w środku. Rolujemy, a potem kroimy na ok.2 cm kawałki.
Kluski gotujemy w osolonej wodzie.
Najlepiej smakują podsmażone na patelni, ale można je jeść też od razu po ugotowaniu.