Sponsorem dzisiejszego dnia jest literka "R". Opętana ostatnio manią konkursową stworzyłam na potrzeby jednego z nich szybki, ale naprawdę pyszny deser. Główne składniki miały zaczynać się na literkę "R".
U mnie są to: ryż, rodzynki i rum, a więc niestety, ale to deser tylko dla osób pełnoletnich.;)
Niestety i tym razem nie mogę się pochwalić wygraną, ale za to mam nagrodę pocieszenia - rewelacyjny kremowy deser o pięknej bursztynowej barwie.
Składniki:
1 torebka ryżu
3/4 szklanki rodzynek
3/4 szklanki rumu
sok z 1 cytryny
1 szklanka soku pomarańczowego
1/2 szklanki wody
1 budyń waniliowy
1 łyżka cukru
Przygotowanie:
Ryż gotujemy, a następnie studzimy. Rodzynki moczymy w rumie przez 2-3 godziny. Po tym czasie rodzynki odsączamy z rumu, ale rumu nie
wylewamy.
Sok pomarańczowy łączymy z sokiem z 1 cytryny podgrzewamy je
w rondlu. Do gotującego się soku dodajemy 1 łyżkę cukru i wlewamy rozrobiony w ½
szklanki wody budyń waniliowy. Mieszamy aż zacznie gęstnieć. Zdejmujemy z
ognia, budyń studzimy.
Do ostudzonego budyniu dodajemy 1 łyżkę rumu i mieszamy do połączenia.
Ostudzony ryż mieszamy z pozostałym rumem.
Na dno pucharka układamy 2 łyżki masy rumowo-budyniowej, na to ryż z rumem, a na ryżu warstwę rodzynek i mały kleks z masy rumowo-budyniowej.
Opcjonalnie deser z wierzchy można polać syropem złocistym.
Do ostudzonego budyniu dodajemy 1 łyżkę rumu i mieszamy do połączenia.
Ostudzony ryż mieszamy z pozostałym rumem.
Na dno pucharka układamy 2 łyżki masy rumowo-budyniowej, na to ryż z rumem, a na ryżu warstwę rodzynek i mały kleks z masy rumowo-budyniowej.
Opcjonalnie deser z wierzchy można polać syropem złocistym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz