niedziela, 5 stycznia 2014

Ziemniak jaki jest każdy widzi

Ziemniak jaki jest każdy widzi...szary, brudny i niekształtny, oklepany, ale przecież nie musi być nudny. Ziemniak to nie tylko placki ziemniaczane, kopytka czy frytki.  Do obiadu zamiast zwykłych tłuczonych świetnie sprawdzają się te pieczone z czosnkiem i ziołami, które nie tylko są smaczne, ale w takiej formie nie są nudne.Mogą być ozdobą każdego dania. Robią wrażenie.

ZIEMNIAKI HASSELBACK



Składniki:
8 dużych, kształtnych ziemniaków
2 ząbki czosnku
pół szklanki oliwy (bądź 1/2 kostki masła)
1 gałązka rozmarynu
sól,pieprz


Przygotowanie:
Piekarnik na 200°C.
Oliwę/ masło wlewamy do rondla, podgrzewamy i dodajemy rozmaryn, gotujemy na małym ogniu około 10 minut. Odstawiamy. Ziemniaki myjemy dokładnie i osuszamy, kroimy bardzo cienkie plasterki nie przecinając ziemniaka do końca. (Można je ułożyć na dużej łyżce, wtedy krojenie pasków jest łatwiejsze, ponieważ łyżka chroni przed przecięciem plasterka do końca.)  Obieramy czosnek i kroimy w bardzo cienkie plasterki, które wkładamy między plastrami ziemniaków. Tak przygotowane smarujemy oliwą  i wstawiamy do piekarnika na 30 minut i zmniejszamy temperaturę do 180°C. Po pół godzinie wysuwamy blachę, posypujemy ziemniaki solą i pieprzem, smarujemy jeszcze raz resztką oliwy, zmniejszamy temperaturę do 150°C, włączamy termoobieg i pieczemy jeszcze 20-25 minut. Sprawdzamy czy ziemniaki są już gotowe i serwujemy. Można je podać z sosem czosnkowym ułożonym obok.


Znane są również wersje z ziemniakami obranymi, ale moim zdaniem te w mundurkach lepiej się prezentują. Skórka po upieczeniu bardzo łatwo odchodzi od miąższu.





 

 I podlaskie smaki według przepisu mojej mamy.

BABKA ZIEMNIACZANA




Składniki:
1,5 kg ziemniaków
2 ząbki czosnku

1 cebula
20 dkg boczku wędzonego
1 jajko

2-3 łyż. mąki pszennej
sól,pieprz

smalec do wysmarowania formy

Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 200°C.

Ziemniaki,  zcieramy na tarce o drobnych oczkach dodajemy mąkę i mieszamy.
Boczek kroimy i podsmażamy, a kiedy wytopi się z niego tłuszcz wrzucamy cebulę, lekką ją szklimy. (zamiast boczku można dodać skwarki z przetopionej słoninki) Następnie do masy ziemniaczanej, dodajemy jajka, tłuszcz z boczkiem i cebulą z patelni, przyprawiamy solą i pieprzem (ja dodaję też przeciśnięty przez praskę czosnek) mieszamy.


Cała masę przelewamy do wysmarowanego smalcem naczynia żaroodpornego lub  formy do ciasta i wstawiamy do piekarnika na 1,5 godziny. (po ok. 30 minutach pieczenia trzeba zmniejszyć temperaturę do ok.
170°C

Bon Appétit



A to mój pomocnik kuchenny, który zawsze sprawdza świeżość produktów organoleptycznie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz