Kompot z suszu to jedna ze świątecznych rzeczy którą, albo się lubi, albo nienawidzi. Głęboki smak i aromat wędzonych owoców jest niezwykle silny i nie wszystkim odpowiada. Ja niestety należę do tej grupy, która nie jest zwolennikiem tradycyjnego kompotu z suszu z dodatkiem wędzonych śliwek. Moją wersję wigilijnego kompotu robię z suszonych owoców, ale tylko z jabłek i moreli (ewentualnie można wzbogacić smak cytrusami). Kompot z tych owoców z dodatkiem cynamonu i goździków jest dość słodki warto, więc dodać odrobinę kwasku cytrynowego lub soku z cytryny.
KOMPOT Z SUSZU
(bez śliwek)
Składniki:
150 g suszonych jabłek
150 g suszonych moreli
2 łyżki miodu
1/4 łyżeczki cynamonu lub 2 kawałki kory cynamonu
3-4 goździki
szczypta kwasku cytrynowego
1,5 wody
Przygotowanie:
Jabłka
i morele moczymy w ciepłej wodzie przez około godzinę.
Namoczone
przekładamy do garnka, zalewamy wodą i dodajemy goździki i ewentualnie korę
cynamonu.
Gotujemy 15-20 minut, słodzimy miodem i jeśli wcześniej nie
dodaliśmy kory cynamonu dosypujemy cynamon sypki oraz odrobinę kwasku
cytrynowego (lub soku z cytryny)
Kompot można wzbogacić o cytrusy np. dodając do gotujących się jabłek i moreli plasterki pomarańczy .
O, to coś nowego :) Właściwie nie mam nic przeciwko wędzonemu aromatowi i lubię tradycyjny kompot wigilijny, ale ten prezentuje się naprawdę smakowicie! Z pewnością kolor jest bardziej zachęcający, no i nie jest tak mętny jak kompot ze śliwkami. Dodanie świeżych moreli to super pomysł, zwłaszcza dla dzieci, które również nie przepadają za zwyczajowymi składnikami kompotu. Ciekawa alternatywa, chętnie ją wypróbuję! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńz przyjemnością polecam :)morele dodaję suszone, a miękkie po ugotowaniu można dodać do klusek z makiem lub zjeść solo
Usuń