Rzadko jadam zupy, a jeśli już je jem , to są to zazwyczaj te mi znane i lubiane, a tych drugich jest niewiele. Do grona zup , które polubiłam dołączył niedawno krem z selera, a właściwie z białych warzyw. Właśnie ze względu na listę składników potrzebnych do przygotowania tej zupy zrobiłam wyjątek jeśli chodzi o jadanie niestandardowych zup. Szczególnie zaintrygowało mnie to połączenie selera z porem, miodem i sokiem z cytryny.
Jeśli ktoś nie jadł warto spróbować. Zupa kremowa, lekko słodka, ale jednocześnie kwaskowa.
ZUPA KREM Z SELERA z CHIPSAMI Z BOCZKU
Składniki:
2 selery (korzeń)
2 pietruszki
1 cebula
biała część pora
1 ząbek czosnku
3 szklanki bulionu drobiowego
1 łyża soku z cytryny
1 łyżeczka miodu
1/2 szklanki śmietany
2 łyżki oliwy
1 szczypta gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
3 cienkie plastry boczku
Przygotowanie:
Selera i pietruszkę obieramy i kroimy na kawałki, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skrapiamy oliwą i pieczemy przez 40 minut w 190 stopniach.
Miękkie warzywa lekko studzimy i kroimy w kostkę.
Cebulę, czosnek i pora kroimy w talarki i szklimy na maśle.
Zeszklone warzywa przekładamy do garnka, dodajemy pokrojonego w kostkę upieczonego selera i pietruszkę. Całość zalewamy bulionem. Gotujemy 10 minut.
Dodajemy miód i sok z cytryny. Miksujemy blenderem na krem.
Na koniec dodajemy gałkę muszkatołową, sól i pieprz do smaku oraz śmietanę.
Boczek pokrojony w bardzo cienkie plastry smażymy na suchej patelni aż się wytopi z niego tłuszcz, a mięso stanie się chrupiące.
Zupę podajemy z chrupiącym boczkiem albo grzankami
Pomysł bardzo ciekawy ;) Z boczku bym zrezygnowała, ale sama zupa powinna smakować pysznie, patrząc na składniki :)
OdpowiedzUsuńjaka super konsystencja!
OdpowiedzUsuńSmacznie! ;)
OdpowiedzUsuń