niedziela, 3 października 2021

Ciasto Pijana Amarena


Kiedy  ostatnio robiłam  ciasto Pijany Czarny Las ( przepis - klik ) przyszedł mi do głowy pomysł, żeby odwrócić smakowo warstwy. Zrobić ciasto w wersji z  kremem czekoladowym na jasnym biszkopcie. Efekt? Zobaczcie sami...

CIASTO PIJANA AMARENA

Składniki:
(forma 20x30 cm)
biszkopt:
4 jajka
3/4 szkl cukru
2 łyżki oleju
1 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
250 g serka mascarpone
400 g śmietany 30%
2 łyżki cukru pudru
dodatkowo:
600 g wydrylowanych wiśni z wiśniówki
lub
 600 g wydrylowanych wiśni z kompotu + wiśniówka w takiej ilości aby zaryła podczas moczenia wiśnie
 
Przygotowanie:
biszkopt:
Białka ubijamy na sztywno dodając pod koniec ubijania cukier. Kiedy masa będzie lśniąca dodajemy żółtka oraz olej. Do masy przesiewamy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto przelewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w 175 stopniach przez 35 minut. Upieczony biszkopt studzimy i przekrajamy na dwa blaty.
masa czekoladowa:
Podgrzewamy 100 ml śmietany i rozpuszczamy w niej gorzką czekoladę, studzimy, a potem odstawiamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie masę czekoladową miksujemy z serkiem mascarpone.
Pozostałe 300 ml śmietany ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, a później łączymy z czekoladową masą z mascarpone.
wiśnie:
300 g wiśni miksujemy w blenderze na mus. Resztę wiśni,odsączymy i rozłożymy na masie czekoladowej. 
Jeśli używasz wiśni z kompotu, odsącz je z kompotu, zalej wiśniówką w takiej ilości aby pokryła wiśnie i odstaw na cała noc, aby nasiąknęły alkoholem.
 
Złożenie:
Pierwszy blat biszkoptu nasączamy lekko wiśniówką, następnie smarujemy musem z wiśni, a potem 2/3 masy czekoladowej. Na masie czekoladowej rozkładamy odsączone pozostałe wiśnie, lekko wciskamy je w masę. Całość przykrywamy drugim blatem biszkoptowym,który też skrapiamy wiśniówką. Wierzch smarujemy pozostałą częścią masy czekoladowej. (opcjonalnie można posypać startą białą czekoladą)


2 komentarze: