niedziela, 2 listopada 2014

Kapuśniak


Kapuśniak kojarzy mi się jednoznacznie z rozgrzewaniem się po zimnych jesiennych albo już zimowych spacerach.  Robię ją także na początku listopada, aby się rozgrzać po powrocie z cmentarza we Wszystkich Świętych i Zaduszki. Najlepsza jest z kiszonej kapusty, ale niektórzy robią tą zupę także ze słodkiej kapusty z dodatkiem koncentratu, wolę jednak wersję kwaśną i rozgrzewającą. 

KAPUŚNIAK
 
Składniki:

żeberka lub 2,3  kości 
0,5 kg kapusty kiszonej
4-5 ziemniaków
1  marchew

1 cebula
3 liście laurowe

5 ziarenek ziela angielskiego
sól, pieprz do smaku

boczek lub słonina na skwarki do posypania


Przygotowanie:

Żeberka lub kości zalewamy wodą i gotujemy. Kiedy pojawią się szumy zdejmujemy je łyżką, a do gotujących się kości dodajemy marchew, pokrojoną w kostkę cebulę oraz ziemniaki, liść laurowy oraz ziele angielskie. Kiedy warzywa zmiękną do wywaru dodajemy odciśniętą i pokrojoną kapustę kiszoną. Kiedy kapusta będzie miękka doprawiamy do smaku solą i pieprzem, ewentualnie przyprawą do zup. 
Boczek lub słoninę kroimy w kostkę podsmażamy i dodajemy do zupy przed podaniem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz