Nadchodzącą jesień czuć już nie tylko za oknem , ale też w kuchni. Miejsce letnich soczystych owoców zajmują już te w jesiennych barwach. Jednym z takich owoców są figi. Oczywiście nie są to nasze rodzime owoce, ale pojawiają się w sklepach właśnie w tym okresie. Próbowaliście już połączenia malin z figami? Jeśli nie, to koniecznie musicie to zrobić , smak obłędny. W dzisiejszym deserze to właśnie żelka malinowo-figowa i dodatek świeżych owoców robi całą robotę. Spróbujcie!
TARTALETKI FIGÓWKI
Składniki:
(8 szt.)
spód:
200 g mąki
90 g masła
90 g cukru pudru
30 g mąki migdałowej (lub zmielonych migdałów bez skórki)
1 jajko
krem:
220 ml śmietany 30%
110 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki wódki figowej
żelka malinowo-figowa:
160 g świeżych fig
110 g malin
2 łyżeczki żelatyny
2 łyżeczki cukru
dodatkowo :
3-4 figi do dekoracji
Przygotowanie:
żelka malinowo-figowa:
Zaczynamy od zrobienia żelki malinowo-figowej.
Maliny oraz umyte drobno pokrojone figi wkładamy do rondla i podgrzewamy, aż owoce puszczą sok i zaczną się rozpadać.
Zdejmujemy z ognia, dodajemy cukier oraz żelatynę.
Mieszamy, aby żelatyna się rozpuściła.
Masę przelewamy do foremki silikonowej w kształcie półkul. Odstawiamy do lodówki do zastygnięcia. (jeśli formę wstawimy do zamrażalnika łatwiej będzie żelki wyjąć z formy, ale trzeba pamiętać, aby przed nałożeniem na deser były w temperaturze pokojowej)
spód/foremki:
Mąkę mieszamy z mąką migdałową (lub zmielonymi migdałami bez skórki), cukrem, masłem i jajkiem. Zagniatamy ciasto. Cisto rozwałkowujemy cienko pomiędzy dwoma kawałkami papieru do pieczenia lub silikonowymi matami, a następnie wkładamy (z papierem lub matą) do zamrażalnika na 30 minut.
Z zamrożonego ciasta, z pomocą ringów do pieczenia foremek /tj. perforowane ranty do mini tart/ wycinamy koła oraz paski o szerokości ringu. Ciastem wykładamy ringi, które ponownie wstawiamy do zamrożenia (dzięki temu ciasto nie powinno "spływać" podczas pieczenia).
Ciasto w foremkach nakłuwamy widelcem, wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 165 stopnia i pieczemy przez 25 minut.
Po upieczeniu studzimy, a potem delikatnie wyjmujemy z ringów.
krem:
śmietanę miksujemy z serkiem mascarpone oraz cukrem, do połączenia i otrzymania gładkiego kremu. Na końcu ubijania do kremu dodajemy alkohol.
Kremem wypełniamy ostudzone foremki. Na środku układamy żelkę malinowo-figową oraz pokrojone na cienkie plastry świeże figi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz