Ten deser o konsystencji puszystego ptasiego mleczka tak przypadł mi do smaku, że robię go na deser w różnych wersjach, zazwyczaj kiedy nie ma ciasta. Robi się naprawdę szybko i na pewno posmakuje każdemu.
LEKKA PIANKA GRUSZKOWA
1 szklanka mleka skondensowanego niesłodzonego
1 galaretka cytrynowa
4 gruszki
sok z 1 cytryny
1 szklanka wody
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Galaretkę rozrabiamy w 1 szklance gorącej wody i studzimy.
Mleko miksujemy mikserem do czasu uzyskania gęstej pianki.
Gruszki obieramy. 2 gruszki kroimy i blendujemy na mus, 2 zostawiamy w całości, najlepiej z ogonkami.
Do rondla wlewamy wodę do której dodajemy sok z cytryny, cynamon i cukier. W powstałym syropie gotujemy gruszki aż lekko zmiękną, ale jeszcze się nie rozpadają. Studzimy.
Do pianki z mleka dodajemy ostudzoną tężejącą galaretkę oraz mus z gruszek. Ugotowane całe gruszki układamy w pucharku i zalewamy do 3/4 wysokości pianką.
ALE EXTRA POMYSŁ! MUSIAŁO SMAKOWAĆ OBŁĘDNIE!
OdpowiedzUsuńdzięki :) owszem było pyszne, tak więc jak najbardziej polecam ten deser
Usuń