Po wczorajszym "blue mondey" czyli najbardziej depresyjnym dniu w roku, który niestety i mnie dopadł stwierdzam, że przydała by się odrobina czegoś na pocieszenie, bo na słońce dzisiaj raczej nie ma co liczyć. Do słonecznej Italii, w chwili obecnej, też się nie wybiorę, ale za to mogę się tam przenieść choć na moment smakowo. Włochy kulinarnie znane są nie tylko z doskonałych makaronów czy innych dań wytrawnych, lecz też z pysznych deserów, a najlepszym i najbardziej znanym jest oczywiście tiramisu.
Ja wprost ubóstwiam smak biszkopcików nasączonych kawą i przełożonych aksamitnym kremem z mascarpone.
TIRAMISU
Składniki:
(foremka 25 x 15)
2 opakowania serka mascarpone (po 250 g)
4 jajka
1/4 szklanki cukru
5 łyżek likieru amaretto lub rumu
1 szklanka mocnej zaparzonej kawy
1 duże opakowanie podłużnych biszkoptów
kakao do posypania
Przygotowanie:
Żółtka miksujemy z cukrem na puszystą masę, a następnie cały czas miksując, dodajemy po jednej łyżce sera, aż do zmiksowania całości. Do kremu dodajemy likier. Dwa białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszając łyżką łączymy z wcześniej przygotowanym kremem.
Zaparzoną mocną kawę studzimy.
W kawie moczymy przez chwilę biszkopty, tak aby nią przesiąkły, ale się nie rozpadały.
Nasączone biszkopty układamy na dnie foremki (mogą to być też pucharki), na biszkoptach układamy warstwę kremu, którą obficie posypujemy przez sitko kakao.
Następnie układamy drugą warstwę namoczonych biszkoptów,kolejną warstwę kremu i wierzch ponownie posypujemy kakao.
Deser najlepiej wstawić na całą noc do lodówki aby stężał.
Voila!
Nie dodaję do tiramisu śmietany, dzięki temu krem jest bardziej zwarty i nie "pływa"
Tiramisu to jeden z najlepszych deserów jakie stworzono! Wygląda pysznie. Pozdrawiam (:
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten deser :) Mi poprawiłby by humor w najbardziej niebieski z poniedziałków :)
OdpowiedzUsuń