Przepis na dzisiejsze ciasteczka dostałam od Kaliny. Został nieco przeze mnie zmodyfikowany, ponieważ wolę w ciastkach proszek do pieczenia zamiast sody i dodałam więcej skórki przez co ciastka są podwójnie pomarańczowe. Ciastka są naprawdę pyszne, a jeśli uda wam się zachować chociaż kilka sztuk na następny dzień zobaczycie, że robią się miękkie i przypominają pomarańczowe magdalenki.
CIASTECZKA POMARAŃCZOWE
Składniki:
(na 26-28 ciastek)
250 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki cukru
cukier waniliowy
1/2 szklanki miodu
120 g masła
skórka otarta z 1 pomarańczy
3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
3 łyżki płatków migdałowych (opcjonalnie, do posypania)
(Spytacie o jajka??? Nie, nie dodajemy do nich jajek :) )
Przygotowanie:
Wszystkie składniki suche łączymy w misce. Dodajemy masło i miód oraz skórkę pomarańczową otartą i kandyzowaną. Wyrabiamy ciasto, powinno być dość lepkie.
Z ciasta w dłoni ulepimy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ja użyłam do tego łyżki nakładania do lodów.
Ciastka w formie kulek można też trochę spłaszczyć dłonią będą miały inną formę.
Wierzch ciastek opcjonalnie możemy posypać płatkami migdałowymi.
Ciastka w spłaszczonej formie pieczemy ok. 8 minut ,a kulki ok. 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
2 spłaszczone ciastka można przełożyć kremem pomarańczowym na , który przepis znajdziecie tu wkrótce.
Ciasteczka bez jajek - przepis muszę wypróbować :) Dziękuje za dodanie przepisu do akcji o pomarańczach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMniam, musiały być przepyszne! Kradnę przepis;)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam - co prawda bez migdałów, ale szybki, fajny, i przede wszystkim smaczny. Polecam!
OdpowiedzUsuń