Długi, sierpniowy weekend upłynął pod znakiem zmiennej pogody, a więc trzeba było nieco zweryfikować plany aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Matka natura postanowiła dać nam odpocząć od upałów (szkoda tylko, że akurat w długi weekend) zaserwowała aurę bardziej jesienną niż letnią, więc w przerwie pomiędzy rowerowymi wyprawami, a ciemnymi chmurami straszącymi deszczem upichciłam coś domowego z czerwonymi koralikami porzeczki.
CIASTO UCIERANE Z CZERWONĄ PORZECZKĄ
Składniki:
200 gram mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
3/4 szkl. cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1/3 szkl. oleju
1/3 szkl.mleka
1 szklanka czerwonej porzeczki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, dodajemy mąkę oraz proszek do pieczenia i miksujemy do połączenia składników.
Do powstałej masy wlewamy na przemian olej i mleko, miksujemy jeszcze przez chwilę .
Białka ubijamy na sztywną pianę w oddzielnym naczyniu i dodajemy do ciasta .
Powstałą masę przelewamy do keksówki ( 11x 30 cm) , odstawiamy na chwilę aby ciasto osiadło, a
wierzch posypujemy porzeczkami obtoczonymi w mące. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do
170 stopni na 50-60 minut (najlepiej sprawdzić patyczkiem)
Jakie wspaniałe zdjęcia, ciasto bardzo apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Pychota!:)
OdpowiedzUsuńPorzeczki chyba opadły. Ale wygląda smacznie!
OdpowiedzUsuńZachwycająco wygląda to ciacho :)
OdpowiedzUsuń