Jurto jest święto tych małych, ale i tych dużych, bo każdy z nas, nawet gdy dorośnie jest dzieckiem ;) Z tej okazji już dzisiaj, bez wyrzutów możecie zrobić sobie dzień czekoladowego łakomstwa. Niech będzie to dzień tego co dzieci kochają najbardziej. U mnie to będzie dzień czekolady i truskawek. Zrobiłam nietypowe, bo z samej czekolady, babeczki z truskawkową niespodzianką w środku.
CZEKOLADOWE BABECZKI
Składniki:
2 tabliczki gorzkiej czekolady
300 g śmietany 30 %
200 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 galaretka truskawkowa
150 g truskawek
Przygotowanie:
Galaretkę truskawkową rozpuszczamy w 1 szklance gorącej wody. Studzimy. Truskawki rozdrabniamy blenderem,a potem dodajemy do galaretki. Galaretkę z truskawkami przelewamy do formy na kostki do lodu lub do formy na czekoladki. Wstawiamy do lodówki aby mus stężał.
Czekoladę kruszymy na drobne kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną czekoladą smarujemy cienką warstwą, od środka silikonowe foremki na babeczki. Odstawiamy do lodówki na 10 minut.
Kiedy czekolada będzie już twarda zdejmujemy silikonowe foremki wywijając je zdecydowanym ruchem na zewnątrz i do dołu.
Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, następnie nie przerywając miksowania dodajemy cukier waniliowy oraz po 1 łyżce serka mascarpone.
Gotowe foremki czekoladowe napełniamy masą śmietanową w środek wkładamy mus truskawkowy,wierzch babeczki posypujemy startą czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz