sobota, 27 grudnia 2014

Jest śnieg...jupiii....


3 dni przed świętami rozpacz, dmuchał wiatr i lał deszcz,o słońcu można było zapomnieć. Serio??? Coś jest nie tak, przecież to nie wiosna. 
Dlaczego nie ma śniegu? Gdzie się podziała zima? 
Wszyscy  chcieliby białych świąt. W Wigilię chyba już się pogodziliśmy z myślą o deszczowych świętach, aż tu w bożonarodzeniowy wieczór wielka niespodzianka. 
Jest śnieg. 
Jeszcze pewnie będziemy narzekać, że zimno i ciągle pada , ale na razie cieszy, tym bardziej,że to pierwszy śnieg w tym roku i od razu zrobiło się jakby bardziej świątecznie. W ramach spalania świątecznych kalorii wybrałam się wczoraj na dłuuugi spacer.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz